Little Richard Ashdown
Muszę Wam powiedzieć, że bardzo podoba mi się, jak Little Richard Ashdown prowadzi imprezę. Świetnie zapowiada, zazwyczaj coś miłego i ciekawego mówi o zawodniku. Widać, że wszyscy przy nim czują się swobodnie i świetnie. Dziewczyny bierze pod ręce i razem z nimi schodzi ze sceny. Jest dużo szczerego uśmiechu i takiej serdeczności. Nie mówię, że standardowy prowadzący John McDonald jest zły. Po prostu dla mnie jest to miła odskocznia.
3 runda- rano
Michael van Gerwen 6-3 Mervyn King
Max Hopp 4-6 Dyson Parody
Kim Huybrechts 6-2 Benito van de Pas
James Wade 2-6 Gary Anderson
Peter Wright 6-2 Simon Whitlock
Ian White 6-2 Joe Murnan
Dave Chisnall 6-5 Robert Thornton
Michael Smith 3-6 Mensur Suljovic
Ćwierćfinały:
Michael van Gerwen 6-5 Dyson Parody
Kim Huybrechts 6-5 Gary Anderson
Ian White 6-5 Peter Wright
Dave Chisnall 6-5 Mensur Suljovic
Dyson Parody przed swoimi kibicami chciał i był bliski sprawienia wieeelkiej niespodzianki. Wygrywał 1:3 i 3:5. Znów jeden leg, ten kończący, najważniejszy, najbardziej stresujący. Wypuścił to jednak z rąk i zrobiło się 5:5. Ale Dyson miał także lotkę meczową- chybił. Michael nie zszedł z 25 na mecz- dwie meczowe zniszczone. Dyson kolejne 2 szanse zmarnował (musiał rozmieniać, więc 1 lotka „uciekła”). Wtedy dopiero Michaelowi udaje się trafić. Więc Parody 3 lotki meczowe, Michael 3 lotki meczowe- mogło być różnie.
Ale osobiście cieszę się, że to koniec występu Gibraltaczyka. Po każdym maksie przesadnie celebruje, cieszy się, macha rękami, spowalnia mecz… pajacuje. Zdaję sobie sprawę, że on po prostu celebruje moment ze znajomymi, ale… nie podoba mi się to na tym poziomie. Za dużo i za długo.
Ciekawe, że na tym etapie wszystkie pojedynki miały stan 5:5 i leg rozstrzygający.
Chisnall trzasnął w swoim pojedynku 7 perfekcyjnych lotek. Końcówka zgodnie z dzisiejszą normą- Mensur miał 3 lotki meczowe, ale chybił. Chizzy wygrał pojedynek.
http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=131542
http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=131543
http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=131544
http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=131545
Półfinały:
Michael van Gerwen 6-0 Kim Huybrechts
Ian White 0-6 Dave Chisnall
Najpierw bez szans był Kim Huybrechts. Zagrał całkiem nieźle, ale MvG wziął się do roboty. Widocznie Dyson Parody go postraszył, gdyż Holender wrócił do gry na bardzo wysokim poziomie.
Następnie bez szansy był Ian White. Ten jednak na własne życzenie- zagrał bardzo kiepsko i Chizzy bez strachu przebrnął przez półfinał. Dave pochwalił się zejściem ze 132 (25, T19, bull).
http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=131546
http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=131547
Dodaj komentarz