Finał pomiędzy Simonem Whitlockiem i Wesem Newtonem. Tego nie przewidziałby nawet wróżbita Wojciech. Fani czarodzieja szaleją. Wes przypomniał, dlaczego ma przydomek wojownik.
Co by się teraz nie działo- to już był bardzo udany turniej.
Whitlock wszedł w bardzo dobrym, ale i bojowym nastroju:
Wes Newton wygląda na rozluźnionego- znalazł jeszcze czas na przyjemności:
Nie będę odkrywczy pisząc, że obaj mają szansę na tytuł. Że nikt tu z przypadku się nie znalazł.
Zastanawiam się jednak, czy w czasie przerwy Newton poradził sobie z psychiką na polach podwójnych.
Walkę o rozpoczęcie wygrał Whitlock. Przebieg finału w skrócie (ponieważ tych emocji żaden opis nie odda):
Pierwsza przerwa: Wes Newton 2-3 Simon Whitlock
Druga przerwa: Wes Newton 4-6 Simon Whitlock
Trzecia przerwa: Wes Newton 5-10 Simon Whitlock
Simon Withlock zdobywa mistrzostwo z wynikiem 11:5
Zasłużone zwycięstwo i nagroda w wysokości 50.000 funtów (Wes Newton za drugie miejsce 20.000 funtów).
Czarodziej był w tym meczu lepszy, pewniejszy i wytrzymał presję. W całym turnieju cały czas robił swoje- każde jego wejście… „Veni, vidi, vici” ;). Dzisiaj cieszy się i świętuje cała rzesza fanów Wizarda.
I bardzo dobrze- zdrówko Panie i Panowie!
Wes Newton |
5-11 |
Simon Whitlock |
15 |
100+ |
20 |
7 |
140+ |
11 |
0 |
170+ |
0 |
7 |
180 |
3 |
89.47 |
Average |
94.91 |
81 |
High Finish |
167 |
0 |
Breaks of Throw |
3 |
5/7 – 71% |
Finishing % |
11/28 – 39% |
Warte odnotowania:
1. cały finał 😉
2. zejście Whitlocka ze 167 w 12 legu.
3. Newton poradził sobie z doublami (w 13 legu pokazano statystykę z 80 % skutecznością), ale miał mało okazji do rzutów kończących- odstawał punktowo od czarodzieja. W połowie 13 lega Newton podchodził 5 razy, Whitlock 24 razy do doubli.
4. W całym turnieju rzucono 177 maksów, z tego 7 w finale
5. W ostatnim legu na ziemię spadają 2 lotki Newtona w jednej kolejce rzutów
6. Po odebraniu pucharu kibice śpiewają piosenkę, której tekst opiera się na słowach „Simon Whitlock”
Kilka migawek:
Dodaj komentarz