Po raz pierwszy Premier League zawitała do Holandii. Bilety rozeszły się podobno w 47 minut. A było ich 8000 sztuk (info Maćka w komentarzu):
Publiczność zadowolona, żywiołowa, głośna do granic możliwości. Wiedzieli także, że swoich się wspiera, ale też (co nie musi się podobać) deprymowali przeciwników. A przynajmniej próbowali, gdyż Raymond van Barneveld nie dał się ponieść wiwatom. Błędy na doublu dały ostatecznie „tylko” remis z Wrightem.
Z kolei mecz końcący to wielki pojedynek Taylora i van Gerwena. Michael słysząc ten tłum na wejściu miał ciekawą, nietypową minę. Wszedł, rzucił 180 i dalej wszystko potoczyło się powoli i ostrożnie. Do 4:4. Wtedy MvG przełamał zejściem ze 164 punktów. przy 5:5 Phil długo zachęcał publiczność, aby sobie pobuczeli. 6 perfekcyjnych lotek i 5:7
Pełne wyniki:
Statystyki:
http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=131422
http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=131420
itp.
Dodaj komentarz