Byliśmy świadkami historii. Widzieliśmy na żywo coś, co zdarza się bardzo rzadko co się nie zdarza.
Widzieliśmy The Machine, który dokonał prawie niemożliwego. Druga 9 lotka w historii turnieju DI/DO.
Mało?
A jeśli w tym samym pojedynku trzecią 9 lotkę w historii turnieju dokłada Robert Thornton?!!
Historia drogie koleżanki i koledzy! Historia tworzona na naszych oczach!
Adrian Lewis 2-3 Kevin Painter
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=100319
Początek meczu- nuda. Lewis zdobywał kolejne punkty i 2 sety szybko były jego. Blisko do końca. Może się rozluźnić.
Później jednak zaczęły się przestoje na doublu rozpoczynającym. Ale Adrian potrafił po 9 chybieniach wejść do gry maksem.
Przestoje wykorzystywał Painter i w 3 secie po 2:2 w legach Kevin schodzi ze 100. Wtedy gra się odmieniła i Lewis często zerkał, co się dzieje i jak to weszło . Finałowy leg w wykonaniu Kevina przepiękny- D16, 60, 60, 60, 60, 60, 20, 5, 60 a później była jakaś pomyłka i musiał kończyć D14 i D18- magia!
Były wysokie zejścia, był pościg, były błędy, były sukcesy, były emocje i jest niespodzianka.
James Wade 3-2 Robert Thornton
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=100317
Po pierwszych 4 legach obydwaj zawodnicy mieli 100 % doubli wejściowych. Z kończącymi niewiele gorzej! Zadziwiająca dyspozycja obydwu zawodników. Wysokie zejścia- w tym już w pierwszym secie dwukrotnie przez środek tarczy.
I nadchodzi długo wyczekiwany moment. Niesamowity widok, na wskroś przeszywające emocje w trakcie obserwowania, jak James „The Machine” Wade rzuca 9 lotkę w turnieju DI/DO! Niewiarygodna radość piszącego, kibice szaleją na trybunach, ożywa profil na Facebooku, darterzy przecierają oczy ze zdziwienia. Klękajcie narody przed Jamesem Wadem!
Myślicie, że historyczna 9 lotka wybiła z rytmu wspaniale dysponowanego Thorntona? Jesteście w błędzie! Grał przepięknie i dogonił, a nawet przegonił Jamesa! I kiedy nikt się nie spodziewał rzucił 3 perfekcyjne lotki. Później kolejne 3. I dołożył jeszcze 3!
9 lotka Jamesa Wade i po chwili 9 lotka Roberta Thorntona!
Dwie w jednym pojedynku! Historia na naszych oczach. Drugi raz coś takiego obejrzą najpewniej nasze wnuki!
Jakaż radość, jaka podniosła chwila. Wielka duma z bycia zaledwie biernym obserwatorem takiego wydarzenia. I wzruszenie.
Na forum Misiek Dart Pro podzielił się fajnym szybkim zestawieniem dotyczącym 9 lotek i Wade’a:
9-te lotki tylko z Wadem, a „historyczne”, to już na 100%!
Przykłady:
Jedyne 2 9-te w jednym meczu: Wade vs. Taylor
Pierwszy (do dziś jedyny) 9-darter przy Double-In: Wade vs. Dolan
17 perfekcyjnych („prawie 2” 9-dartery z rzędu): Wade vs. MvG
9-darter „rozgrzewkowy”, czyli w TV, ale nie w meczu: Wade vs. Taylor
…wniosek prosty – chcesz 9-dartera? Mecz Wade’a gwarancją sukcesuźródło (polecam zobaczyć reakcje użytkowników na 9 lotki): http://www.dartfoto.com/forum/viewtopic.php?t=7055&postdays=0&postorder=asc&start=45
Dziękuję, że mogłem to zobaczyć Panowie! I jeszcze nie raz do tego pojedynku wrócę!
Mecz roku?
Phil Taylor 3-1 Andrew Gilding
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=100316
Gilding zaczął pojedynek naprawdę rewelacyjnie i widać było, że Taylor był trochę zaskoczony. Na tyle, aby oddać pierwszego seta.
Dalej poszło już zgodnie z przewidywaniami, ale i tak 8 maksów i zejście ze 100 robią dobre wrażenie po stronie Gilginga.
Czego nie można powiedzieć o The Power, który mnie rozczarowuje i… nudzi.
Gary Anderson 3-1 Mickey Mansell
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=100318
Bardzo podobny przebieg jak w poprzednim pojedynku. Tutaj także Mansell wyszedł i zagrał rewelacyjnie pierwszego seta.
Zdobywa go i za tą część gry pozostawia po sobie bardzo dobre wrażenie.
Po krótkiej przerwie do gry powrócił Gary i doprowadził ją do końca. Nie było może spektakularnie, ale ostatecznie spokojna wygrana Szkota.