Turnieje darta rozgrywane w czasie dnia nie mają już w sobie tej magii dla mnie. Lubię, kiedy jest ciemno dookoła, kiedy idealnie oświetlona jest scena. Lubię tą atmosferę, którą sprawia, że mamy uczucie w stylu „oglądam właśnie coś wspaniałego”.
Jednak w czasie ćwierćfinałów UK Open pozostała wiec sama, czysta gra. 8 zawodników a wśród nich tylko Michael van Gerwen i Adrian Lewis ze ścisłej czołówki rankingu PDC.
Pomimo światła słonecznego- zapowiada się wyśmienicie.
Darts UK Open 2014- wyniki ćwierćfinałów
Kevin Painter 6-10 Mervyn King
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=97856
King miał dzisiaj długi rozruch- niczym mój poprzedni wóz w czasie mrozów. Ale przegrywając 2:0 otrząsnął się i całkowicie zdominował przeciwnika. Kolejnego seta oddał dopiero przy stanie 2:6! Jakże zdenerwowany musiał być Painter!
Po chwili ujrzeliśmy jeszcze 10 lotkę Króla i spokojny finisz. Mervyn zostaje pierwszym półfinalistą UK Open 2014. Trzeba pamiętać, że nie jest to zawodnik wygrywający finały. Tak zwane wieczne drugie miejsce.

Darter King i Painter

Darter Mervyn King
Terry Jenkins 10-4 Brendan Dolan
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=97857
Naprawdę przestała mi przeszkadzać postawa Dolana. To prężenie się historyczną 9 lotką, to wywyższanie się, ta mina i ten język podczas rzutu. Teraz częściej widzę zdeterminowanego zawodnika, który potrafi zagrać ładny mecz i wchodzi na scenę skupiony.
Oczywiście sercem byłem z Jenkinsem, ale jak widać po wyniku- nie musiałem się martwić. 5 maksów, ponad 50 % na doublach. Ciekawe, kogo „dobry wujek Terry” trafi w półfinale.
A Brendan po raz kolejny jak ognia unikał rzucania w środek. A jak już sytuacja zmuszała go do zejścia przez Bull’s Eye, to mylił się o dobre kilka centymetrów. Wie więc nad czym jeszcze pracować. A kolejnego pojedynku Irlandczyka z zaczypistym walk-on-music będę wyczekiwał.

Darter Dolan i Jenkins

Darter Terry Jenkins
Adrian Lewis 10-3 Mensur Suljovic
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=97858
Zaledwie 9 minut i 21 sekund potrzebował Lewis na ugranie pierwszych 5 legów. A przecież Mensur zagrał świetny mecz. Trochę wyższa mogłaby być skuteczność na podwójnych, ale… kiedy nie może być? Tylko przy zawrotnym 100 % (pozdrawiamy Whitlocka 😉 ).
Wynik wydaje mi się niesprawiedliwy. Bardziej dałbym po tym pojedynku takie solidne 10-6. Takie ułożenie punktów nie krzywdziłoby Serba.
Jednak Adrian był lepszy, Adrian był skuteczniejszy i to on był zdecydowanym faworytem.

Darter Mensur Suljovic
Michael van Gerwen 10-8 Ian White
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=97859
Michael odskakiwał punktowo, by po chwili Ian miał chwilę doganiania. Znów Holender odskakiwał i znów Diamond powracał.
Gdy my czekaliśmy na ostatnią lotkę- White zaliczył górkę i doszedł do 9:8. Takie dwie przeplatające się sinusoidy.
Okazuje się, że diament nie jest łatwy do rozbicia nawet dla samego MvG!

Darter van Gerwen i White
Dodaj komentarz