Słabiutki był ten dzisiejszy wieczór i… nudny.
Niestety przez długi czas mocno rozważałem pójście spać- wszak rano trzeba wstać.
Nie pomógł nawet Adrian Lewis zostawiony na koniec rywalizacji, gdyż zabrakło mu dzisiaj godnego przeciwnika.
Pełne wyniki:
Andy Smith 3-1 Steve Brown
Statystyki: http://live.dartsdata.com/
Steve wyszedł w koszuli moro… właściwie to taka mundurowa- kurcze, nie znam się. W każdym razie pierwsze skojarzenie to Nicholson, a drugie to Gary Anderson.
Do tego przy Andym wyglądał niczym Ryan Gosling 😉
Ale cóż- gra była średnia. Nawet podobało mi się jak rzucał (8 maksów, 8 powyżej 140), do tego miał próbę na 9 lotkę, ale to był zryw. Tylko pierwszego seta udało mu się wyrwać. Andy miał wtedy 10 % na doublu i to niezwykle pomogło.
Bardzo żałuję, że to większy przeszedł, ale cóż… nie można mieć wszystkiego.

Darter Steve Brown
Morihiro Hashimoto 4-2 Paul Lim
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=91589
Kibice jeszcze będą mieli okazję zaśpiewać „TA TA TATA! Hashimoto!”.

Darter Morihiro Hashimoto
Justin Pipe 3-0 Arron Monk
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=91618
Ten pojedynek szczególnie mnie interesował. Nawet nie pod kątem ewentualnej wygranej Monka (chociaż i takie cuda się zdarzały). Bardziej- jak poradzi sobie Pipe i na co go w tej chwili stać.
O ile przyzwyczaiłem się trochę do gry „tornado” Justina, to dzisiaj cięęęężko było to przeżyć. Ze strony Monka walki właściwie nie było i Justin dostojnie zmierzał do celu, jakim było 3:0.
I dobrze, że nie przedłużyło się to o jeszcze jeden leg…

Darter Justin Pipe
Michael Smith 3-1 Morihiro Hashimoto
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=91593
Podopieczny Garego Andersona podjął udaną walkę z bardzo dobrze znanym na Dalekim Wschodzie Hashimoto.
„Udaną”, to jednak słowo użyte przesadnie, gdyż mecz był słaby, zawodnicy zawodzili i nudzili i ogólnie „dobranoc, obudzę się na Lewisa”.
Zobaczymy Michaela jeszcze raz w pojedynku z Taylorem.

On
Adrian Lewis 3-0 Dennis Smith
Statystyki: http://live.dartsdata.com/MatchView.aspx?MatchId=91620
Na koniec wieczoru popatrzeliśmy na wyrok Lewisa nad D. Smithem. Po Adrianie widać pewność. Myślę, że on doskonale zdaje sobie sprawę, że ma walczyć tu o finał przynajmniej.
Dennis nawet nie podszedł do doubla, a to o czymś świadczy.

Sorry Dennis…
a
Dodaj komentarz