Dutch Darts Masters 2013- dzień 2

Drugi dzień turnieju w Holandii. Druga runda, czyli 32 zawodników pozostało w grze.

Pierwszego dnia nie obyło się bez niespodzianek.

Tego wieczoru także mamy nadzieję na kilka.

A przede wszystkim na bardzo dobry dart i piękne widowisko za pośrednictwem YouTube.

Dutch Darts Masters 2013

Dutch Darts Masters 2013

Trzy pojedynki popołudniowe zasługują na baczną uwagę.

Najpierw Kim Huybrechts popisał się niesamowitym powrotem do gry. Przegrywał z Jonesem 2:4, a pojedynek skończył 6:4! Piękna gra, wspaniała dyspozycja w drugiej części pojedynku i zadziwiająca odporność psychiczna. Kim zagrał niczym Terry Jenkins.

Kolejne, to zadziwiająca postawa Palletta, który pokonał samego Chisnalla! Pallett pierwsze legi kończył 14, 15 i 14 lotką. Później Chisnall wspiął się na wyżyny i zgarnął dwa legi, kończąc je 13 lotkami. Następnie byliśmy świadkami zabawy w powtarzanie wyników przeciwnika. Ostatecznie „żółty pan” musiał uznać wyższość przeciwnika- jak dla mnie, niespodzianka.

Chwilę po tym byliśmy świadkami bardzo jednostronnego pojedynku. Cox wygrał 1 lega, drugiego, trzeciego, czwartego, piątego i… zaczęła się gra przeciwnika. Ze stanu 0:5 Jackson zrobił 5:5! Już chciałem powiedzieć „no właśnie! nigdy się nie poddawaj”, ale leg rozstrzygający nie poszedł po myśli Dawida. Goliat wygrał pojedynek.

Na koniec spełnił się mój koszmar. Mniej bolesny, gdyż spodziewany. Paul po średniej grze przegrywa z solidnym Komulą. Należała się finowi ta wygrana.

Plecy Kima Huybrechtsa

Plecy Kima Huybrechtsa

Darter Dave Pallett

Darter Dave Pallett

Darter Campbell Jackson

Darter Campbell Jackson

Po przegranej van Barnevelda (ach ten Wright) bili się Caven i Cullen. Dwaj szybko rzucający zawodnicy, nie przedłużali pojedynku nawet o sekundę. Dlatego całość zajęła parę minut, ale za to najwyższej jakości i zawziętości. Zrobiło się 5:5 i w tym decydującym legu Caven wystawił 40, gdy Cullen mił na liczniku 170. Weszło 60, weszło drugie i pomylił się na Bullu (nie mało). Ale gdyby zszedł, to byłoby mistrzostwo. Wygrał Caven- ładna dyspozycja.

Pojedynek Wes Newton-Ronnie Huybrechts najbardziej emocjonujący był na początku- gdy zawodnicy walczyli o rozpoczęcie lega. Nie liczyłem ile kolejek rzutów w Bull’s Eye było, ale strzelam że około 8!

Długo, długo nic i pojedynek MvG przy swojej publiczności. Obok niego Ross Smith (9 lotka w tym roku). I w połowie pojedynku widzimy całkowitą niemoc Michaela! Gdyby nie obudził się w porę, moglibyśmy mieć dzisiaj sensację. Wszystko potoczyło się jednak standardowo… ale dziwnie było zobaczyć takiego van Gerwena.

Darter Joe Cullen

Darter Joe Cullen

Darter Michael van Gerwen

Darter Michael van Gerwen