Półfinały zostały rozstrzygnięte zgodnie z przewidywaniami większości osób.
Osobiście miałem wielki dylemat, gdyż bardzo lubię Jamesa Wade’a. Z kolei gra Terrego Jenkinsa, waleczność i skuteczność w „ciężkich” momentach na polach podwójnych.
Niestety nie dane mi było obejrzeć pojedynku z pełną uwagą, więc ograniczam się do wskazania statystyk z meczu:
Terry Jenkins |
15-17 |
James Wade |
38 |
100+ |
46 |
27 |
140+ |
24 |
6 |
180 |
6 |
31.04 |
Ave1 |
32.48 |
93.12 |
Ave3 |
97.45 |
100 |
High Finish |
164,144,130, 127,107,103 |
6 |
Breaks of Throw |
7 |
15/43 – 35% |
Finishing % |
17/40 – 43% |
Phil Taylor gładko wygrał pierwsze 6 legów, a Ronnie Baxter wyglądał jak sparaliżowany faktem, że gra z wielkim mistrzem. Do półfinału prezentował naprawdę wyśmienitą formę, a w półfinale skończył ze średnią nieco powyżej 92.
Pomimo niskiej średniej (w porównaniu do Taylora oczywiście), Ronnie Baxter nieźle zaprezentował się na doublach, uzyskując ostatecznie 48 % skuteczności.
Phil Taylor |
17-10 |
Ronnie Baxter |
31 |
100+ |
33 |
16 |
140+ |
22 |
10 |
180 |
2 |
34.46 |
Ave1 |
30.84 |
103.39 |
Ave3 |
92.53 |
118,114,109 |
High Finish |
110,103 |
6 |
Breaks of Throw |
3 |
17/31 – 55% |
Finishing % |
10/21 – 48% |
Dodaj komentarz