To już druga „9 lotka” na World Matchplay 2012. Tym razem szczęśliwcem, który otrzyma bonus w wysokości 5000 funtów jest Wes Newton.
Zgodnie z moimi przewidywaniami, meczem wieczoru był pojedynek Winstanley-Baxter, z którego na tarczy wyszedł Baxter.
Taylor gładko wygrywa swój pojedynek i przechodzi do ćwierćfinału.
Andy Hamilton 13 – 6 Mark Webster
Andy Hamilton prowadził przez cały mecz z Markiem Websterem.
Całkowita przewaga uczestnika Premier League. Należy jednak pamiętać, że „The Spider” nie był w tym meczu faworytem.
Mark pięknie zagrał początek 17 lega, gdzie odstawił Hamiltona o ponad 200 punktów. Jednak mimo tego Hamilton trafia 180, Webster chybia swoją próbę na doublach i „The Hammer” schodzi z ponad 100 punktów.
Po tym legu Webster całkowicie już uznał wyższość przeciwnika. „Złamany, rozbity i zniechęcony”- słyszymy od komentatorów.
Mecz wyróżniał się dużą ilością rzutów w środek tarczy.
Należy odnotować, że Hamilton miał problemy ze skończeniem z D8- zbyt często przy tym stanie kończył dopiero na D1.
Andy Hamilton |
13-6 |
Mark Webster |
23 |
100+ |
21 |
7 |
140+ |
8 |
7 |
180 |
2 |
31.87 |
Ave1 |
29.24 |
95.62 |
Ave 3 |
87.72 |
127 |
High Finish |
94 |
5 |
Breaks of Throw |
2 |
13/34 – 38% |
Finishing % |
6/13 – 46% |
Wes Newton 10 – 13 Justin Pipe
Bardzo wyrównany pojedynek, który pomimo wolnego tempa oglądałem z przyjemnością- zwłaszcza emocjonującą końcówkę.
Mecz obfitował w ładne zagrania, takie jak w 7 legu. Newton po swojej kolejce zostaje z 40 punktami na liczniku. Pipe podchodzi do tarczy i ma do zejścia 132 punkty. Trafia bull, bull i D16.
Także w 10 legu Pipe zalicza piękne, chociaż nietypowe zejście poprzez 2xD20.
Na przerwę zawodnicy schodzą przy stanie 5:5, a gdy wracają Newton osiąga szczyt darterskich możliwości.
Wes Newton w 11 legu kończy 9 lotką i jest to drugi taki wyczyn na World Matchplay 2012.
„Osiągnięcie 9 lotki w telewizji jest fantastyczne”, mówi Newton. „To jest niesamowite uczucie i nigdy go nie zapomnę”. Jednak Wes nie cieszy się w pełni:
„Jestem naprawdę szczęśliwy, że to zrobiłem, ale w tym momencie to nic nie znaczy, ponieważ jestem rozczarowany, że przegrałem pojedynek”.
Dodajmy tylko, że do zwycięstwa brakowało niedużo- jak wspominałem, był to wyrównany pojedynek. Pipe dogonił Newtona na 10:10, wyszedł na prowadzenie na 12:10 i w ostatnim legu mimowolnie dał jeszcze szansę Newtonowi.
Ostatni leg:
- Pipe po swojej kolejce zostaje z 24.
- Newton próbuje zejść ze 121 i pozostać w grze, ale chybia.
- Pipe nie trafia D12 i po 3 lotkach zostaje z 6 na liczniku!
- Newton ma kolejną szansę- nie jest jednak w stanie trafić w D20.
- Emocje sięgają zenitu, Pipe podchodzi skupiony do tarczy i wszystkie 3 lotki ładuje poniżej pola D3!
- Newton po raz kolejny chybia w D20 i ostatenicze pozostaje mu 10 punktów do zejścia.
- Pipe wreszcie trafia i kończy mecz.
Meczy wyrównany, aczkolwiek Justin utrzymał równą formę przez cały mecz.
Wes Newton |
10-13 |
Justin Pipe |
19 |
100+ |
34 |
19 |
140+ |
16 |
9 |
180 |
7 |
32.33 |
Ave1 |
31.34 |
96.98 |
Ave 3 |
94.02 |
144,126 |
High Finish |
132,104,100 |
4 |
Breaks of Throw |
5 |
10/25 – 40% |
Finishing % |
13/37 – 35% |
Phil Taylor 13 – 3 Ian White
Spokojne prowadzenie Taylora aż do zwycięstwa. Nie był to jednak pojedynek, z którego Mistrz mógłby być dumny. Średnia 91 punktów, 37% skuteczności na doublach- nie był to wieczór Taylora.
White zaliczył ładne zejście w 5 legu, trafiając bulla (20, 20, Bull’s Eye). Taylor zaliczył zejście ze 170 w 13 legu.
Średnie do 7 lega tragiczne. Phil Taylor 83, Ian White 85.
W 8 legu mieliśmy okazję na żywo zobaczyć trafienie tzw. Robin Hooda przez White’a.
Phil Taylor |
13-3 |
Ian White |
23 |
100+ |
18 |
9 |
140+ |
7 |
2 |
180 |
5 |
30.57 |
Ave1 |
29.59 |
91.71 |
Ave 3 |
88.78 |
170,109,107 |
High Finish |
90 |
5 |
Breaks of Throw |
0 |
13/35 – 37% |
Finishing % |
3/19 – 16% |
Dean Winstanley 8 – 13 Ronnie Baxter
Zdecydowanie najlepszy mecz wieczoru. Wysokie tempo, ładne zagrania i dużo sportowych emocji. Wynik wskazuje na dużą przewagę Baxtera i… tak było przez większą część meczu.
Jednakże czuł on często oddech Winstaneya na karku, który nie miał takiej formy, jak w poprzednim pojedynku, ale i tak w pierwszych 4 legach jego średnia była powyżej 100 punktów.
Baxter po 4 wspaniałych legach mógł poszczycić się średnią prawie 110 punktów.
Średnie ostatecznie ukształtowały się na poziomie 93 oczek, ale przyczynił się do tego także 7 leg, w którym bardzo dużo lotek obydwaj gracze zmarnowali na doublach.
Dean Winstanley |
8-13 |
Ronnie Baxter |
26 |
100+ |
41 |
13 |
140+ |
11 |
9 |
180 |
3 |
31.20 |
Ave1 |
31.08 |
93.60 |
Ave 3 |
93.23 |
72 |
High Finish |
116,110 |
2 |
Breaks of Throw |
4 |
8/32 – 25% |
Finishing % |
13/29 – 45% |
Dodaj komentarz