Kolejny wieczór w czasie którego możemy spodziewać się dokładnie wszystkiego.
Ten turniej już potwierdził, że „wszystko się może zdarzyć” jak śpiewała Lipnicka.
Dodatkowo mamy tutaj bardzo mocną obsadę (no oprócz Osborne’a i Nicholsona- powiedzmy szczerze).
A na pojedynek Lewis-van Gerwen to aż cały drżę- ależ będzie się działo!
Plan pojedynków (godz. 20):
Andy Hamilton v Steve Beaton
Colin Osborne v Paul Nicholson
Adrian Lewis v Michael van Gerwen
Wes Newton v Ian White
Drabinka turniejowa:
Andy Hamilton v Steve Beaton
Colin Osborne v Paul Nicholson
Adrian Lewis v Michael van Gerwen
Wes Newton v Ian White
Dodaj komentarz